Polecamy te ciekawe artykułz, dotyczący postrzegania polskiej literatury w Niemczech po roku 1989. Dobrze byłoby, aby podobne opracowanie dotyczyło także innych krajów.
Natasza Stelmaszyk „Literatura polska w Niemczech po 1989 r.” rozpoczyna swój artykuł wyznaniem: „Gdy w latach 1999-2000 po zakończeniu studiów, zainspirowana wynikami badań do mojej pracy magisterskiej poświęconej wybitnemu tłumaczowi i wydawcy literatury polskiej Karlowi Dedeciusowi, uznałam, że warto spróbować stworzyć wystawę obecnych na rynku niemieckim tłumaczeń polskich dzieł literackich, nie przypuszczałam, że zostanę dosłownie zasypana przesyłkami od wydawców.”
Czytaj dalej: http://www.polska-niemcy-interakcje.pl/articles/show/70
Natomiast Mirosława Zielińska w tekście „Kluczowe cezury transferu literatury polskiej w niemieckim kręgu kulturowym po II wojnie światowej” pisze: „W narracjach o Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej ścierają się aporetyczne porządki znaczeń. Polska, czytana jako ?Wschód?, pozostaje ?przestrzenią winy i traumy?: z jednej strony odsyła do Zagłady europejskich Żydów (? Holokaust) i utraty niemieckiego Wschodu (? niemiecki Wschód; ? wypędzenia), z drugiej strony, jako ?nowa Europa? pozostaje dla wielu młodych Europejczyków urodzonych na zachód od Odry i Nysy Łużyckiej terra incognita.”
Czytaj dalej: http://www.polska-niemcy-interakcje.pl/articles/show/47